22 listopada 2015

Johanna Herrstedt

Na dziś udało mi się przygotować kolejny, bardziej realistyczny portret. Po raz drugi (nie licząc samych oczu) zdecydowałam się narysować Johannę Herrstedt, tym razem w kolorze. Nagrałam też film, jak powstawała. No i jeżeli jesteście zainteresowani czym go wykonałam to wystarczy wejść w film na Youtube i przeczytać opis :)

12 komentarzy:

  1. Wielbię i kocham twoje portrety, coś pięknego. Mogę podziwiać godzinami ^^
    Pytanie. Jak odmierzasz proporcje? Czy rysujesz mniej więcej?
    hyhy też tak chcę ;c

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. odmierzam wszystko :) przycinam sobie w programie wszystko do formatu na jakim chcę pracować :)

      Usuń
  2. Witam Sami
    Idealnie wykonana praca artystyczna i piękna autorka .
    Pozdrawiam Paweł

    OdpowiedzUsuń
  3. Ten portret nie wyszedł tak ładnie jak niektóre poprzednie. Niestety rzuca sie w oczy zszarzałe ucho i zbyt wyraziste linie przy kolorowaniu okolic policzka, wygląda to troche jakby miała tam włosy;) Bardzo natomiast podoba mi się sweterek, włosy oraz źrenice:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wowowowowow! Meega *0* *0*
    julalou.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. wyszło niesamowicie! podziwiam Cię!:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Uwielbiam jej urodę <3 świetny portret :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Pięknie wyszedł ten portret! Tło i zegarek cudny. :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Pięknie ci wyszło! Najbardziej podoba mi sie sposób w jaki robisz włosy ;-)

    OdpowiedzUsuń
  9. Jakie sa twoje inspiracje jesli chodzi o artystow

    OdpowiedzUsuń

Spam niemile widziany. Na komentarze typu "Super blog! Wpadnij do mnie!" nie odpowiadam. Czytam wszystkie komentarze! APROPOS: JEŚLI TO CZYTASZ I MASZ WERYFIKACJĘ KOMENTARZY KODEM OBRAZKOWYM, PROSZĘ SKASUJ JĄ, bo jeśli odpisuję na komentarz to jest to dla mnie uciążliwe!