Dzisiaj na zajęciach znowu zaczęliśmy malować nową martwą naturę akrylami, tym razem na formacie 100x70cm. Mi o dziwo poszło to bardzo szybko, bo tylko 3 godziny i z tego powodu w poniedziałek się wyśpię, bo nie muszę kończyć i dopiero o 12 będziemy szli w plener z akwarelami. W miarę mi się podoba efekt końcowy, chyba do tej pory to mój najlepszy obraz z zajęć... A Wy jak myślicie?
wow. mi naprawdę się bardzo podoba.
OdpowiedzUsuńGrunt to dobrze się wyspać <33
Śliczny :)
OdpowiedzUsuńA rysujesz też jakieś budynki ?
nie
UsuńPrzecudowne! *-*
OdpowiedzUsuńŁadne *.*
OdpowiedzUsuńNaprawdę fajny! :D
OdpowiedzUsuńPodoba mi się. :)))
OdpowiedzUsuńBoskie ! ;*
OdpowiedzUsuńfajne chociaz ja uwielbiam twoje portrety !!!
OdpowiedzUsuńmi podoba się bardzo! :)
OdpowiedzUsuńpodoba mi sie ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie na konkurs, do wygrania wymarzony wygląd bloga ;)
Muszę przyznać,że zrobiłaś duże postępy jeśli chodzi o malowanie akrylami. Ten obraz wyszedł Ci genialnie. Jak to mówią "trening czyni mistrza":).
OdpowiedzUsuńpiękny
OdpowiedzUsuńdla mnie każda Twoja praca jest dziełem :) zdolna jesteś !
OdpowiedzUsuńpodoba mi sie
OdpowiedzUsuńNigdy nie lubiłam malować ani rysować martwej natury .:)
OdpowiedzUsuńniesamowity <3
OdpowiedzUsuńciekawie ci to wyszło,tło jest ujmujące, odczuwam efemeryczność całości.
OdpowiedzUsuńBardzo ladny obraz :)
OdpowiedzUsuńale szybko udało Ci się to namalować :)
OdpowiedzUsuńsamanto, poćwicz trochę nie powtarzanie słów.
OdpowiedzUsuń,, Dzisiaj na zajęciach znowu zaczęliśmy malować nową martwą naturę akrylami, tym razem na formacie 100x70cm.MI o dziwo poszło to bardzo szybko, bo tylko 3 godziny I z tego powodu w poniedziałek SIĘ wyśpię, bo nie muszę kończyć I dopiero o 12 będziemy szli w plener z akwarelami. W miarę MI SIĘ podoba efekt końcowy, chyba do tej pory to mój najlepszy obraz z zajęć... A Wy jak myślicie?
a ja myślę, nie podoba Ci się to nie czytaj :) Proste
UsuńObraz śliczny, nie znam się tak na sztuce ale bardzo mi się podoba, gratuluję talentu :)
UsuńPrzepiękna martwa natura! Dla mnie martwa była jednym z największych przekleństw, po kilkadziesiąt razy robiłam jeden przedmiot by dojść do perfekcji ;)
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie Ci to wyszło ;) Ja nie mam cierpliwości do malowania martwej natury. ;)
OdpowiedzUsuńŚwietne!
OdpowiedzUsuńSuper :)
OdpowiedzUsuń