Wczoraj zmobilizowałam się do narysowania portetu. Z racji tego, że sporo osób prosi mnie o rysunek Justina Biebera, padło właśnie na niego. Nie wyszło do końca tak jakbym chciała, z resztą zawsze tak jest (ale na tą chwilę nie mam czasu żeby zrobić poprawki).
30 czerwca 2013
29 czerwca 2013
Kwieciste legginsy
Przede mną jeszcze na pewno co najmniej jedna poprawka w następnym tygodniu i zaczynam chodzić z większą częstotliwością na praktyki. Także i tak zostaję cały tydzień w Łodzi, bo na koniec sesji mam autoprezentację (przed którą zaczynam się stresować...). Wczoraj, będąc na chwilę w Manufakturze skusiłam się na legginsy w kwiatki, bo takich jeszcze nie mam, a bardzo mi się spodobały i cenowo też niczego sobie. Także dzisiaj będą zdjęcia.
kurtka dżinsowa-SheInside, legginsy-Terranova, koszulka-H&M (sh), buty-Step, naszyjnik-House, pierścionek-HippieStyle, bransoletka-Lokaah
28 czerwca 2013
Sitodruk
Jedną z części na zaliczenie grafiki warsztatowej było zrobienie jakiejś rzeczy dla dziecka (pisałam o tym tutaj). W tym tygodniu wreszcie udało mi się zrobić sitodruk na bawełnianych koszulkach na wzrost 128cm. Efekty nie są zbytnio zadowalające, ponieważ to moja pierwsza praca z tą jakże zajmującą dużo czasu techniką druku. Drzwi wyszły mi beznadziejnie, ponieważ były pierwsze, natomiast krzesło już o wiele lepiej! Z resztą sami zobaczcie i oceńcie:
Zdjęcia robione przed chwilą, dlatego takie żółte,
jak widać koszuleczki na mnie trochę przykrótkie :)
25 czerwca 2013
Zwiewna koszula
Właśnie wróciłam z przedostatniego plastycznego zaliczenia. Została mi tylko grafika warsztatowa, a oprócz niej beznadziejne pisemne i ustne przedmioty do wykucia na blachę. Dwie poprawy i dwa egzaminy. Chciałabym mieć to już za sobą. Tydzień temu zaczęło się od bólu gardła, a teraz umieram na kaszel i katar. I jak tu się uczyć?! Ledwo co mówię... A dziś zdjęcia z niedzieli (uwielbiam tę koszulę!).
22 czerwca 2013
Wzorzysta sukienka
Na orzeźwienie w ten upalny dzień dodaję zdjęcia nad rzeką i zaraz biorę się za naukę na materiałoznawstwo. Nadchodzący tydzień będzie straszny! Szczególnie kompozycja, bo wszystkie prace muszą być idealne, a mi nigdy tak nie wychodzi i zawsze się denerwuję podczas ich robienia. Mam tylko nadzieję, że pani nie odeśle mnie do domu z pracami, żeby robić je od nowa. Ale dość mojego biadolenia o studiach, tak jak pisałam na początku dzisiaj zdjęcia. Myślałam, żeby do tej sukienki założyć jakieś szpilki, ale myśląc o miejscu, gdzie musiałabym w nich stać wybrałam moje wygodne balerinki z Merg.
21 czerwca 2013
Ostatnie zadanie
Ostatnio nie mam czasu na rysowanie, ponieważ na koniec semestru skumulowały mi się wszystkie zaliczenia, sesja już od poniedziałku, a ja z niektórymi rzeczami jestem jeszcze w lesie... Chcę już wakacje! Wtedy na pewno będę nadrabiać obecność tutaj.
A co do notki to tak jak w tytule, dzisiaj pokażę Wam jakie było ostatnie zadanie do zrobienia na rzeźbę. Trzeba było zagospodarować przestrzeń i zrobić temu zdjęcia. Ja wybrałam szklarnię, a jako owoce pomidorów powiesiłam swoje buty.
Na tą chwilę zaliczyłam dopiero projektowanie wieloaspektowe, w-f, angielski i rzeźbę. Mam nadzieję, że jakoś to zleci i nie będę musiała przystępować do sesji poprawkowej we wrześniu, ponieważ chcę się dostać na ASP, gdzie ostatniego dnia sesji będę miała autoprezentację i muszę mieć zaliczoną sesję letnią.
A co do notki to tak jak w tytule, dzisiaj pokażę Wam jakie było ostatnie zadanie do zrobienia na rzeźbę. Trzeba było zagospodarować przestrzeń i zrobić temu zdjęcia. Ja wybrałam szklarnię, a jako owoce pomidorów powiesiłam swoje buty.
14 czerwca 2013
Fotofestiwal 2013
W trakcie czwartkowych praktyk dostałyśmy z koleżanką propozycję obejrzenia zdjęć na OFF Piotrkowskiej na tegorocznym fotofestiwalu, z której od razu skorzystałyśmy. Niektóre zdjęcia zwróciły moją uwagę. Szczególnie przyglądałam się wystawie gdzie pewnien mężczyzna robił sobie przez kilkanaście lat zdjęcia z różnymi sławnymi osobami, a miał tego sporą kolekcję!:) Pierwszy raz byłam na takim evencie, ale muszę powiedzieć, że spodobało mi się tam! Wyszłam z masą ulotek/pocztówek i plakatem.
11 czerwca 2013
Przedostatnie zadanie na rzeźbę
W końcu!!! Dzisiaj skończyłam swoją rzeźbę do siedzenia, w uszyciu tapicerki pomogła mi mama, a raczej to ona sama ją zrobiła (z mojego projektu), a resztę ja z małą pomocą pana od rzeźby, jak co obsługiwać. Zastanawiam się czy jej sobie nie wziąć do domu, bo mi się spodobała. Efekty możecie zobaczyć poniżej:
Subskrybuj:
Posty (Atom)