Niedawno przyjechałam z Łodzi. Pierwszy tydzień sesji za mną! O dziwo nie było aż tak stresująco. Nie
mam wystawionych ocen tylko z chemii i fizyki, które na pewno będą najgorsze :) W następnym tygodniu
poprawiam chemię i mam nadzieję, że to już koniec. Opcjonalnie jeszcze może będę musiała pisać fizykę,
ale to się jeszcze okaże po sprawdzeniu mojej środowej pracy.
Przed egzaminem z historii sztuki poszłam do sklepu i wybrałam sobie kilka rzeczy:
mam wystawionych ocen tylko z chemii i fizyki, które na pewno będą najgorsze :) W następnym tygodniu
poprawiam chemię i mam nadzieję, że to już koniec. Opcjonalnie jeszcze może będę musiała pisać fizykę,
ale to się jeszcze okaże po sprawdzeniu mojej środowej pracy.
Przed egzaminem z historii sztuki poszłam do sklepu i wybrałam sobie kilka rzeczy:
bransoletka (5 zł)
kolczyki z nausznicą (10 zł)
kolczyki (3 zł)
Wiem, wiem. Motyw krzyża. Ale mnie się bardzo podoba :)
lakier Lemax nr. G13 (2,50zł)
Mam nadzieję, że zacznę nadrabiać zaległości w rysowaniu.