Postanowiłam dzisiaj dodać moje ostatnie kosmetyczne zakupy. Mam nadzieję, że o niczym nie zapomniałam!
- Syoss, Smooth Relax (Odżywka wygładzająca i ułatwiająca rozczesywanie)
- Syoss, Smooth Relax (Szampon regenerujący i wygładzający strukturę włosa)
- 5 lakierów Verona, Vollare, Da Vinci
- Pędzelek do smokey, Catrice
- Eyeliner w żelu, Essence
- Podkład w kompakcie KOBO (używam go jako korektora)
Jak na razie mogę powiedzieć tyle, że szampon i odżywka dla mnie są bardzo dobre. Włosy po nich pachną, a w trakcie mycia są mega gładkie, rozczesywanie idzie bez problemu. Właśnie tego potrzebowały moje włosy.
Eyeliner też się super sprawdza, jest to intensywna czerń, zresztą będziecie go mogli zobaczyć zaraz na zdjęciach na moich oczach (przez moją grzywkę może trochę mniej :D). Pędzelek się troszkę "rozdwaja", ale jakoś daję radę nim rysować kreski. Eyelinery w żelu są o wiele prostsze w użyciu niż te w pędzelku. Polecam:)
Podkład daje radę, użyłam go kilka razy i nie mogę na razie nic więcej o nim powiedzieć.
Lakiery - bardzo fajne, tym bardziej że ich cena to 3zł, nie wiem ile utrzymałyby mi się na paznokciach, bo po 3 dniach zmyłam:)
Cierpię na brak fotografa:( Teraz lecę na "Pierwszą miłość" jak zawsze:)
- Syoss, Smooth Relax (Odżywka wygładzająca i ułatwiająca rozczesywanie)
- Syoss, Smooth Relax (Szampon regenerujący i wygładzający strukturę włosa)
- 5 lakierów Verona, Vollare, Da Vinci
- Pędzelek do smokey, Catrice
- Eyeliner w żelu, Essence
- Podkład w kompakcie KOBO (używam go jako korektora)
Jak na razie mogę powiedzieć tyle, że szampon i odżywka dla mnie są bardzo dobre. Włosy po nich pachną, a w trakcie mycia są mega gładkie, rozczesywanie idzie bez problemu. Właśnie tego potrzebowały moje włosy.
Eyeliner też się super sprawdza, jest to intensywna czerń, zresztą będziecie go mogli zobaczyć zaraz na zdjęciach na moich oczach (przez moją grzywkę może trochę mniej :D). Pędzelek się troszkę "rozdwaja", ale jakoś daję radę nim rysować kreski. Eyelinery w żelu są o wiele prostsze w użyciu niż te w pędzelku. Polecam:)
Podkład daje radę, użyłam go kilka razy i nie mogę na razie nic więcej o nim powiedzieć.
Lakiery - bardzo fajne, tym bardziej że ich cena to 3zł, nie wiem ile utrzymałyby mi się na paznokciach, bo po 3 dniach zmyłam:)
Cierpię na brak fotografa:( Teraz lecę na "Pierwszą miłość" jak zawsze:)
Gdzie kupiłaś takie ładne lakiery:D?
OdpowiedzUsuńW Łodzi na bazarku:) ale myślę, że można je też kupić w każdym sklepie po 4 zł, który posiada kosmetyki w sprzedaży:)
Usuńa konkretnie na jakim bazarku? jestem z Łodzi, więc mnie to interesuje :D
Usuńa konkretnie na jakim bazarku? bo mieszkam w Łodzi i bardzo mnie to interesuje :)
Usuńzapewne na giełdzie samochodowej :)
Usuńojojj ale cuda :D lakiery bym Ci porwała ^^
OdpowiedzUsuńmiałam kiedyś ten podkład z kobo i uwielbiałam go! muszę do niego wrócić :) a teraz też lecę na "Pierwszą miłość" :D
OdpowiedzUsuńNie cierpię szamponów z sayoss :D Strasznie szybko przetłuszczają mi się z nich włosy
OdpowiedzUsuńa ja cierpię na brak modelki xd
OdpowiedzUsuńzarąbiste masz te włosy! ;o
Szampony tej linii na moich włosach się nie sprawdziły, wręcz przeciwnie .. problem z łupieżem miałam straszny ;c no i eyeliner w żelu zakupiłam kilka dni temu, ale ja mam chyba jakieś dziwne oczy, bo za nic nie mogę zrobić kresek.
OdpowiedzUsuńWedług mnie używanie eyelinera w pędzelku nie jest trudne:) Może dlatego, że weszłam już do wprawy. Szamponów syoss nie używałam bo moim ulubieńcem jest Elseve;)
OdpowiedzUsuńŚliczne zdjęcia:)
Apropo ASP to moja siostra zdawała na tą uczelnie ale do tego czasu mogło się dużo zmienić bo było to jakieś 5 lat temu:) Posprawdzaj to sobie!:)
Śliczna grzywka. A ściany w pokoju przecudne! Też takie chcę!!!!
OdpowiedzUsuń:)
ladne kolorki lakierow :)
OdpowiedzUsuńAle ci ładnie w tej grzywce. :) 4lakier od lewej jest cudowny..♥ Zainteresowałaś mnie tą odżywką ;P
OdpowiedzUsuńJakie ładne kolorki lakierów! ;))
OdpowiedzUsuńLakiery do paznokcji maja przepiekne kolory :)
OdpowiedzUsuńJa tez cierpie na brak fotografa, ale powiem ci ze sobie radze ze stojakiem :)
ładne kolorki lakierów :)
OdpowiedzUsuńgdzie kupiłaś eyeliner a pędzelek też w tym samym sklepie?
świetne kolory lakierów ;)
OdpowiedzUsuńśliczne są! :D
OdpowiedzUsuńfajne lakieryy :)
OdpowiedzUsuńTeż używam kosmetyków Syoss, są świetne :)
OdpowiedzUsuńhttp://renkko.blogspot.com/
Kochana piękne lakiery do paznokci <3
OdpowiedzUsuńteraz czekam jak pomalujesz pazurki i wrzucisz jakieś foty:))
kiss:*
Ja coś nie mogę znaleźć szamponu odpowiedniego do moich choleryków na głowie:/ na początku wszystko ładnie a pod koniec szamponu i tak powraca codzienne mycie bo inaczej wyglądają jakbym je żelem potraktował:/ Syossa jeszcze nie próbowałam, ale jak skończę obecny mój szampon to się chyba skuszę:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Ale świetne lakiery do paznokci!
OdpowiedzUsuńwidzę, że kolejna skuszona eyelinerem w żelu z Essence :)
OdpowiedzUsuńteraz tylko znajdź coś dobrego do zmywania jego (ha, zrymowałam!)
bo ciężko te cholerstwo schodzi :)
Też nałogowo oglądasz Pierwszą miłość?
OdpowiedzUsuńA lakiery mega
Oooj uwielbiam Pierwszą Miłość :)
OdpowiedzUsuńSuper ściana :)
OdpowiedzUsuńNo te łóżko jest super wygodne .. czasami :) rano mam straszny problem z wstawaniem, bo jest tak miło, że nie mogę się ruszyć :) a co do pędzelka, kupiłam specjalnie nowy i nic .. ale ja wiem, że to moje oczy, bo mam dziwne powieki :)
OdpowiedzUsuńja mam jeszcze ten problem że u mnie jest bardzo twarda woda a to podobno obciąża włosy i dlatego codzienne mycie u mnie jest standardem:/ jak wynajdę jakiś dobry szampon z odzywką to na pewno dam Ci znać:)
OdpowiedzUsuńfajne zakupki :)
OdpowiedzUsuńale ci ładnie w takich włosach .:)
OdpowiedzUsuńŚwietne zakupy :) :*
OdpowiedzUsuńcudowne sa te lakiery :)
OdpowiedzUsuńa wlasnie dzieki twojej grzywce kreska nabiera uroku :)
bardzo Ci tak pasuje :)
genialna grzywka :D tez mam syoss ale do włosów suchych i zniszczonych.. i póki co jeszcze nie widzę pozytywnych efektów. [także szampon i odzywka] xd pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńjakie śliczne kolory lakierów!:))
OdpowiedzUsuńhttp://only-just-a-dream.blog.onet.pl/
OdpowiedzUsuńPiękny blog.
OdpowiedzUsuńJa też cierpię na brak fotografa ;( Znam twój ból.
A tak wgl to ty rysowałaś te rysunki na górze? Piękne są, zwłaszcza ten kociak
Cześć! Bardzo fajnego masz bloga,dobrze dobrana kolorystyka i te zdjęcia,które zachwycają i można na czym oko zawiesić :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuń+ używałam kiedyś Syoss ale niestety nie bardzo byłam z niech zachwycona i przeniosłam się na Dove i go uwielbiam!
Ślicznie wyglądasz z tą grzyweczką. Ahh.. ; )
OdpowiedzUsuńjak zawsze ślicznotka:) podoba mi się twoja grzywka
OdpowiedzUsuńładne zdjęcia :)) lubię kosmetyki z firmy sayoss ;d
OdpowiedzUsuńSuper blog !!!! Ja też nie mam fotografa :D Zdjecia sama robie choc mi nie wychodzą :D Zapraszam na mój blog : www.kinga089.blogspot.com
OdpowiedzUsuńPROSZE DODAWAJ KOMENTARZE !!! Bardzo mi na tym ZALEŻYYY !!!!! plissss :D