Zawsze bardzo podobały mi się portrety przerobione na tzw. "double exposure", więc do dzisiejszego testu wykorzystałam znalezione zdjęcie i spróbowałam swoich sił w "odwzorowaniu".
Przechodząc do tematu: pod dzisiejszy test wzięłam nowe ołówki z Faber-Castell i w poniższym możecie zobaczyć jak sobie poradziły w starciu z kartką i moją ręką :)
Zestaw znajdziecie tutaj.
Dodatkowo przypominam, że jeżeli użyjecie hasła "sami", pisanego dowolną wielkością liter otrzymacie od sklepu FC 10% zniżki, na produkty w cenach regularnych.
Przepiękny rysunek:)
OdpowiedzUsuńświetnie wygląda!
OdpowiedzUsuńRysunek jest niesamowity... Pięknie go wykonałaś! Powiedz Samanta, czy rysowałaś go z własnej wyobraźni? :) A co do ołówków... marzę o takich! :) Pozdrawiam cieplutko!
OdpowiedzUsuńjest w poście link do zdjęcia :)) tylko nie wiem czyje to :(
UsuńA jesli chodzi o nazwę na facebook'a, wybrałabym coś...delikatnego :) Może Pracownia Artystyczna Samanty Lesiak? "P.A. Samanta"? Lub coś z zapożyczenia angielskiego - Drawing Art with Samanta ? :)
OdpowiedzUsuńJakie piękne <3 Mocno dociskasz ołówek, gdy rysujesz?
OdpowiedzUsuńNie :) raczej robię to lekko :)
UsuńMasz talent :)) pozdrawiam serdecznie :) woman-with-class.blogspot.com
OdpowiedzUsuńWow! Jakie to piękne! 😍
OdpowiedzUsuńFrydrychm.blogspot.com
Jejku stworzyłaś cudo! ♥
OdpowiedzUsuńolusiek-blog.blogspot.com- klik!
Uwielbiam każdy twój rysunek niezależnie od tego czy jest on realistyczny, czy też nie. Chodzę do liceum plastycznego i szukam swojego stylu (jeszcze mi to nie wychodzi). Jesteś moją wielką inspiracją :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, lifebystone.blogspot.com :)