Wróciłam!
Po pierwszej w życiu wycieczce za granicę - trochę opalona i zmęczona. Także dzisiaj dodam kilka zdjęć stroju, który miałam na sobie podczas jednego z ostatnich dni w Lloret de Mar. Poniższe fotki zostały zrobione na plaży i przy hotelowym basenie :) Zastanawiam się jeszcze nad wrzuceniem może jakiegoś posta ze zdjęciami z pobytu.
Spodenki genialne :) tez je patrzyłam na stronie :)
OdpowiedzUsuńCudne kimono i te widoki!!! :)
OdpowiedzUsuńPięknie wyglądasz! Cudowny strój!
OdpowiedzUsuńpiękne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńwow, super narzuta!
OdpowiedzUsuńślicznie wyglądasz
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie wygladasz w tych okolicznościach :) kolory sie ślicznie spasowaly ! Piękne fotki !
OdpowiedzUsuńOjejku, jak cudownie! Super zdjęcia!
OdpowiedzUsuńChętnie zobaczyłabym jeszcze jakiegoś posta ze zdjęciami z pobytu :)
Mój blog :)
Ślicznie wyglądasz ;)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne spodenki i kimono! I za postem ze zdjęciami jestem jak najbardziej za! :)
OdpowiedzUsuńJeśli interesują Cię second handy oraz jakie perełki można w nich znaleźć, zapraszam na mojego bloga: znalezionenamiare.wordpress.com
Pozdrawiam!
Jakie cudowne zdjęcia <3
OdpowiedzUsuńdusiiiak.blogspot.com
Świetny zestaw. Ja zawsze chciałam być w Hiszpanii :D
OdpowiedzUsuńTa narzutka <3
OdpowiedzUsuńszorty są boskie! Podoba mi się jak ich wykończenie łączy się z frędzelkami kimona ;)
OdpowiedzUsuńŚlicznie tam! Mam nadzieję, że pobyt się udał :)
OdpowiedzUsuńhttp://herbacianeherbatniki.blogspot.com/2015/09/czowiek-bez-marzen-jest-jak-drzewo-bez.html
~A