Wczoraj zaczęłam już swoje pierwsze praktyki w pracowni ceramicznej w Łodzi. Po pierwszym dniu stwierdzam, że dobrze wybrałam miejsce, gdzie "praktykuję". Robię ceramikę, na razie lepię z gliny, później trzeba będzie to wypalić w piecu i oszkliwić. Jestem bardzo ciekawa efektów mojej pracy i jak poszczególne rzeczy będą wyglądały poszkliwione. A poniżej zdjęcia ptaszków i małych przedmiotów do biżuterii.
Świetne !*.*
OdpowiedzUsuńCzekam na efekt końcowy <3
OdpowiedzUsuńno no całkiem fajnie to wyszło :)
OdpowiedzUsuńTeż jestem ciekawa twojego efektu :)
OdpowiedzUsuńooo, świetne...;3
OdpowiedzUsuńJestem pod wrażeniem, jak wielu Twoich prac. Również jestem ciekawa kolejnych efektów. Jak na razie ptaszki wyglądają świetnie.
OdpowiedzUsuńPodziwiam, pozdrawiam, obserwowałam od jakiegoś czasu na facebooku, a teraz mam tu konto, więc mogę obserwować i tu, przez blogspot.
:)
normka.blogspot.com
Powodzenia :) Super, że znalazłaś praktyki, które sprawiają Ci przyjemność :D
OdpowiedzUsuńfajnee
OdpowiedzUsuńjak bylam mlodsza to zawsze chcialam dostać gline zeby sobie w niej lepieć :D
OdpowiedzUsuńFajnie, ja praktyki zaczynam w drugiej klasie :DD
OdpowiedzUsuńna pewno rzeczy wyjdą Ci rewelacyjnie :) masz ogromny talent !
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńświetne ptaszki! :)
OdpowiedzUsuńciekawa jestem efektów końcowych ;)
fajne praktyki : > i te ptaszki, ładnie wyglądają :) jak ja bym miała coś zrobić, to by to niczego nie przypominało, dlatego zazdroszcze Ci talentu !:)
OdpowiedzUsuńfajne rzeczy powychodziły ;P
OdpowiedzUsuńAle fajne ^^
OdpowiedzUsuńBardzo fajne te ptaszki :)
OdpowiedzUsuńptaszki świetne:)
OdpowiedzUsuńale super ;)
OdpowiedzUsuńfajne miejsce na praktyki :D
Super są :)
OdpowiedzUsuń