Dzisiaj muszę napisać pracę na fizykę i jeszcze jutro przed naszym wyjazdem dostarczyć ją do szkoły. Coś czuję, że znowu się nie wyśpię, muszę wstać o 6 :( Mam nadzieję, że chociaż pogoda będzie dopisywać. Pocieszam się faktem, że będzie tam obiad (haha) :) W sobotę pofarbowałam sobie trochę moje już i tak zniszczone końcówki. A na WOSie zafascynowały mnie moje buty i musiałam je narysować, takie szybkie szkice długopisem i ołówkiem (nie bierzcie ich serio).
Lecę już na Pierwszą miłość!
Wiem, że wyszły mi trochę platfusy, szczególnie ten na dole po prawo :)
Moje włosy (teraz możecie zobaczyć jakie już są zniszczone):
Ach no i dzisiaj doszły do mnie bransoletki i kolczyki z małej wymianki z POMARAŃCZOWYM OKNEM :)
Lecę już na Pierwszą miłość!
ślicznie rysujesz <3
OdpowiedzUsuńzapraszam do siebie.
nowa notka!
Ładnie Ci te końcówki wyszły ^^
OdpowiedzUsuńja nigdy nie umiem narysować butów o.O
zawsze wychodzą mi jakoś tak dziwnie :D
+ czym farbowałas końcówki ?
Fajny rysunek, ja mi się nudzi na lekcjach to też lubię coś "tworzyć" ;)
OdpowiedzUsuńA co do końcówek to efekt fajny, ale szkoda włosów :)
Masz kolorowe końcówki? Czaad! ;D
OdpowiedzUsuńJa nawet tak buta nie narysuje. -,-
Eh, ja ci współczuję jutra :) A ja jutro mam na 2 do szkoły bo mamy dni otwarte :D
OdpowiedzUsuńNo to muszę przyznać, że masz ładne buciki. A włosami się nie przejmuj. Mam podobne problemy z nimi.
OdpowiedzUsuńBuciki wygladaja fajnie :) a co do wlosow to lubie takie pofarbowane koncowki :)
OdpowiedzUsuńŁadne branzoletki!
OdpowiedzUsuńI Wyszły ci te buty jak ja bym to narysowała to by to bardziej wyglądało na kopyto nie but ;)
super wyglądają Twoje włosy, widzę że ekeft ombre się udał :)
OdpowiedzUsuńśliczna biżuteria:*
OdpowiedzUsuńfajny efekt na włoskach :)
OdpowiedzUsuńładne włoszy <3
OdpowiedzUsuńbuzi
SUper,że Ci się podobają ;*** CHętnie będę Cię dalej zaopatrywać w biżutki :D
OdpowiedzUsuńtakie pofarbowane końcówki są bardzo fajne :)
OdpowiedzUsuńa buty to musisz miec śliczne! ;)
Dobrze ci idzie rysowanie postaci!:)
OdpowiedzUsuńale masz fajny kolorek na włosach <3 :)
OdpowiedzUsuńoo, zrobiłaś sobie ombre hair?:) cudne są!
OdpowiedzUsuńteż jutro jadę do Łodzi, ale na jakieś targi naukowe obok politechniki. nie wiem, czy na to samo co Ty ;>
ale fajne buciki:D
OdpowiedzUsuńTaak będzie znacznie mniej osób, będę za nimi tęsknić :<
OdpowiedzUsuńczyli masz maturę w maju, uuu, to powodzenia!!!!!!:***
ladna bizuteria ;)
OdpowiedzUsuńSerio. Ja jedynie umiem rysować połowę serca ;P
OdpowiedzUsuńFajnie rysujesz.
OdpowiedzUsuńMasz fajne włosy. Moje są o wiele bardziej zniszczone xD
Na pewno!:) Będę trzymać kciuki!
OdpowiedzUsuńJakie przedmioty zdajesz?
To widzę, że zupełnie nie moja bajka:) pomijając rozszerzony angielski:)
OdpowiedzUsuńMatmy i geografi nie nie:P
To pewnie jakieś studia ekonomiczne?
piękny rysunek ! :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam rozjaśniane końcówki :)
OdpowiedzUsuńMasz ombre <3 ja za kilka dni tez będę mieć:) cudo1:)
OdpowiedzUsuńbardzo ładne wlosy :)
OdpowiedzUsuńOdzywki i wlosy napewno wroca do siebie! :) a kolorkow maja duzo i dlatego je lubie!:) jest w czym wybierac :)Musze Ci sie pochwalic ze dzisiaj z nudow szkicowalam dzieki twoim porada na blogu :) I jestem z siebie bardzo dumnna:D ;P
OdpowiedzUsuńŚliczne rysujesz !
OdpowiedzUsuńFajna ta fioletowa bransoletka !
mam podobne buty
OdpowiedzUsuńfajne rysunki :)
OdpowiedzUsuńCo ty gadasz! To jest śliczne! :)
OdpowiedzUsuńA włosy ja miałam gorsze, hehhe ;)
Nie mniej niż moje masz zniszczone! :3
OdpowiedzUsuńno fajne te buty :D i bransoletki też, szczególnie ta z czarno-fioletowo-niebieskimi kuleczkami pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńŚwietne bransoletki! gratuluję wymianki! :)
OdpowiedzUsuń